Witam! ogólnie rzecz biorąc chciałabym poświęcić ten temat sposobie zasilania na czas budowy! jestem na etapie wypełniania wniosku o warunki przyłączenia i zastanawiam się nad sposobem zasilania obiektu. Z tego co mi wiadomo to koszt zasilania na czas budowy jest drogi ale szybki w realizacji przez firmę energetyczną zaś zasilanie docelowe jest tańsze ale trzeba czekać dłuższy okres na podłączenie? No właśnie jak długo ? do dwóch lat? Jeśli jestem zdecydowana na zaznaczenie zasilania docelowego i nie zdążą mi go podłączyć na czas budowy to myślałam o jednej z dwóch obcji. Pierwsza to zakupienie agregatu. Również nasuwa się pytanie czy jest to dobry pomysł skoro mam działkę w ścisłej zabudowie domków jednorodzinnych a słyszałam że takie agregaty są strasznie głośnie. Co wy myślicie o tymm, czy ktoś korzystał z takiej obcji i budował dom przy pomocy agregatu?nie chce sobie wrogów robić na samym początku... Druga obcja to podłączenie się do sąsiada? Jest to obcja o tyle ryzykowna że poprostu może się nie zgodzić lub mogą być potem jakieś niejasności z tytułu zużycia. No właśnie i tu następne pytanie - czy jest możliwość zamontowania takiego podlicznika ??

Po pierwsze, myślałam na początku, że ta "obcja", to tylko literówka.... Ale nie! Jesteś konsekwentna. A druga sprawa - pobieranie prądu od sąsiada jest zabronione i karalne! Agregat to droga i głośna sprawa, bez sensu. Najlepiej jednak wystąpić o prąd budowlany. To nie są jakieś niebotyczne sumy, na pewno taniej niż agregat. To jest najlepsza OPCJA.

My na początku ciągnęliśmy prąd od sąsiada, ale był to nasz dobry kolega.Potem mieliśmy prąd budowlany (przez ok pół roku?), a po skończeniu instalacji elektrycznej przeszliśmy na normalną taryfę.Lepiej do sąsiada się nie podłączać, bo potem jakieś niejasności często wychodzą i takie tam...Pozdrawiam

Ogólnie raczej od sąsiada wyjdzie najtaniej. Później prąd budowlany z zakładu energetycznego a najdrożej agregat. Tylko jeśli sąsiad nie jest za pewny najlepiej kupić jakiś licznik żeby potem nie było niejasności.