W naszym domu zamierzamy zrobić stropodach (betonowy strop pod blachę lub dachówkę) o grubości około 10-12 cm, następnie na to położyć ocieplenie styropianem 15 cm. Zastanawiamy się nad położeniem blachy bądź dachówki. Czy ktoś z Was robił stropodach i pokrywał go blachą? Czy słychać padający o nią deszcz przy takiej betonowej konstrukcji dachu? Z tego co słyszeliśmy na dachówce nie słychać, tylko że jest to już droższa inwestycja i trzeba robić dodatkowe wzmocnienia konstrukcyjne na różnych etapach budowy domu, bo dachówka cięższa jest.... poradzcie!!

Na dachówce ceramicznej praktycznie nic nie słychać, natomiast blacha podczas ulewy lub gradu trochę dudni. U was jest inna sprawa ponieważ jeżeli będziecie mieli stropodach z żelbetu ocieplony styropianem to w dostateczny sposób odizoluje on was od tych odgłosów. Z resztą już przy normalnej więźbie dachowej i blachodachówce ocieplonej normalnie wełną pomiędzy krokwiami, oraz dodatkowej cienkiej warstwie wełny w ruszcie przykrywającej krokwie odgłosy nie są słyszalne i tylko w nocy gdy już wszystkie pozostałe odgłosy zakłócające nikną to słychać ale też tylko podczas dużej ulewy lub gradu.
Nie wiem jaki macie dach i projekt domu i czy sprawa ta powinna was aż tak bardzo frapować, ponieważ jak mniemam poddasze użytkowe tak czy owak chyba będzie posiadało okna połaciowe (dachowe) więc odgłosy deszczu o okno będą znacznie większe od tych pochodzących od blachy.

Witam.
Powiem szczerze trochę nie na czasie technologię wybraliście. Ale wiadomo każdy robi jak chce.
Mamy znajomych którzy mają sylaby stropodach i położoną blachodachówkę. Owszem na pewno efektów dźwiękowych nie słychać i w lato jest na górze chłodno.
Ale zadajcie sobie pytanie czy warto inwestować w beton a też trochę kosztuje a potem w blachę.
Opcja samej dachówki plus ocieplenie bez srtopodachu mogło by wyjść podobnie.
Zalety:
Jest pod nią chłodno w lato
Jest cicho
Wystarczy wam na dachu dożywotnio
Pięknie wygląda

do: mareks774

dzięki za odpowiedź i radę. Może rzeczywiście za bardzo myślmy czym pokryć betonową konstrukcję dachu, która pewnie sama w sobie dobrze izoluje wnętrze domu od hałasów. Nie byliśmy do końca zdecydowani co chcemy. Poza tym na etapie budowy domu trzeba było nam wiedzieć czy wybierając dachówkę musimy robić dodatkowe wzmocnienia budynku, bo nacisk stropodachu z dachówką na dom jest na pewno większy niż nacisk stropodachu z blachą.

do: anetarobert1983........... Dlaczego uważasz, że stropodach jest technologią nie na czasie? moim zdaniem to właśnie robienie dachu z wełny i płyt itp., itd., jest takie powszechne i tradycyjne. Betonowa konstrukcja dachu moim zdaniem powinna być coraz częściej stosowana. Klimat się zmienia, są wichury, trąby itp. widziałam wiele domów po wichurach, gdzie miały pozrywane nie tylko dachówki czy blachy, lecz całe konstrukcje z drewna tak, że można było sobie oglądać jak ludzie na piętrze mieszkali. U nas poddasze będzie użytkowe i mając stropodach chcemy czuć się pewniej przy pogodowych anomaliach, które się pojawiają, poza tym dom buduje się na lata. Koszty takiego stropodachu są naprawdę nie wiele większe. Ale oczywiście każdy robi jak chce.

dodam, że nie robimy żadnych okien dachowych

Zdecydowanie dachówką. Może jest trochę droższa, ale naprawdę warto. W domu rodziców cały dach jest pokryty dachówką, poza wykuszem - tam na łączeniach zastosowaliśmy blachodachówkę, bo było łatwiej. Gdy pada deszcz jest masakra - tak bębni, a to przecież tylko fragment.

W tej chwili mieszkam własnie w takim domu ze stropem lanym z blachodachowka, Ja nic nie slysze nawet jak jest mocna ulewa,bardziej przez okno slychac. A co do wylewania stropu to moim zdaniem jest pewniejsze, jakos nie mam przekonania do plyt bo nie wiem co sie z nimi bedzie dziać za 20-30 lat. Moze za daleko wybiegam w przyszlosc ale moim zdaniem jak cos robic to raz a porzadnie.   W sumie kazdy robi jak uwaza.

Witam!

Otóż my mamy stropodach i położoną blachę na rąbek. Na stropodachu mamy wełnę. Jeszcze nie mieszkamy, więc jak na chwilę obecną to oczywiście słychać, że pada deszcz, ale nie jest to dźwięk, który jakoś by nam przeszkadzał - oczywiście to już każdy powinien ocenić indywidualnie. Dodam również, że nie mamy jeszcze podbitki.

Pozdrowienia! 

 

dziękuję za odpowiedzi. Zdecydowaliśmy, że będziemy kryć stropodach dachówką ceramiczną :) pozdrawiam!

Jeśli zdecydujesz się na blachę, pomyśl też jak dodatkowo zabezpieczyć dach, żeby się tak nie nagrzewał. Słyszałem o preparacie Cool-R - to coś w rodzaju powłoki dekarskiej, która ma za zadanie chronić dach przed słońcem. Dzięki temu, temperaturę na poddaszu da się znieść nawet latem no i sama dachówka się tak nie niszczy

Polecam bardziej dachówkę, jest po prostu cichsza niż blacha, a na poddaszu użytkowym to jednak nieco ważne. I tak będzie trochę hałasu z okien dachowych, nie warto potęgować sobie efektu jeszcze blachą. :D W cenie blachy spokojnie znajdziesz ceramikę dobrej jakości: portugalka, marsylka, to dachówki, które u nas w Warszawie utrzymują wciąż tę samą cenę od paru ładnych lat, a to dobre materiały.

Przydatne przy budowie na dachu są podnośniki albo mini żurawie (ja zamawiałem z http://glasslift.pl/) mocno przyśpieszyło to budowe

Mieszkam w domu krytym blachą. Jak jest ulewa to słychać, że pada, ale mi to nie przeszkadza. W nowym domu będę kładła blachodachówkę na płytę , co ma dodatkowo wyciszyć. Jak dach jest dobrze ocieplony to nie powinno być różnicy w nagrzewaniu się poddasza. Dla porównania u siostry jest dachówka, ale słabe ocieplenie i latem na poddaszu jest gorąco.
Jeszcze nie zdecydowałam gdzie będę zamawiała blachodachówkę ale prawdopodobnie u producenta:
https://pokrycia.pl/blachodachowka

Szczególnie, ze ceny są korzystniejsze niż w hurtowniach.

My się nawet nie zastanawialiśmy nad tym odgłosem do tej pory. Ale wczoraj akurat padał deszcz wieczorem i co ciekawe, na naszej blachodachówce od Bratex Dachy, a wybraliśmy dokładnie tę: https://bratex.pl/produkty/standing-seam, jest bardzo ciekawy te dźwięk – który dla nas jest usypiający, co pozwala nam się odpowiednio i dobrze zregenerować. Jest odrobina szumu na naszej blasze na rąbek, ale jest on dla nas relaksujący ;)