Witam, mam pytanie o podkład pod panele.
Mamy ogrzewanie podlogowe, na razie chcemy położyć panele, jaki podkład pod panele będzie dobry? W każdym sklepie mówią co innego, każdy swój towar chwali, chcemy żeby było ciepło i w miarę małe rachunki.
Temat rzeka. Jakie tynki? Cementowo wapienne czy gipsowe? Gładź czy bez gładzi? Podłogi: panele czy deski? A może deski na legarach? Jakie płytki? Zalety i wady różnych parapetów - drewnianych, kamiennych, z tworzyw sztucznych.
Ogrzewanie podłogowe
Napisano: 2017-02-02 23:15:34
Jakoś nie potrafię się przekonać do paneli laminowanych na ogrzewaniu podłogowym. Niech tam producenci mówią sobie co chcą ale drewno jest dość dobrym izolatorem ciepła i jakoś nie chce mi się wierzyć, że panele są dobrym rozwiązaniem w takim przypadku.
Napisano: 2017-02-03 09:33:47
Ogrzewanie podłogowe najlepiej sprawdza się, gdy położone są kafle.
Napisano: 2017-02-03 14:08:07
ja sie zastanawiam nad takim podkładem http://www.arbiton.com/produkty/podklady-podlogowe/37-optima-max
Napisano: 2017-02-04 00:11:17
dokladnie drzewo nie na ogrzewanie podlogowe oczywiscie bedzie grzalo ale to juz nie to czytalem duzo o tym i z tego co pisali ludzie do drzewo jest bardzo dobrym izolatorem co za tym idzie w mode weszlo ogrzewanie podlogowe to zaczeli wymyslac ze zaczna robic panele deski itp. przystosowane pod ogrzewanie podlogowe moze i tak ale podobno to i tak nie zdaje takiego egzaminu jak PLYTKI dlatego ja wybralem tam gdzie plytki czyli lazienki korytarz z kuchnia podlogowka a reszta grzejniki o ladny nowoczesnym wygladzie jak np. quinn linga
Napisano: 2017-02-04 11:22:28
Edytowano: 2017-02-04 11:24:19
Po pierwsze nie drzewo a drewno - ciężko byłoby chodzić po drzewie, nie mówiąc o ustawieniu mebli ;)
Po drugie w panelach laminowanych drewna jest tyle, co kot napłakał i występuję ono pod postacią papieru - dekoracyjny "pomalowany" we wzór drewna i papier kraft.
Po trzecie - używanie znaków interpunkcyjnych nie boli.
Po czwarte - "podobno" to bardzo mocny i rzeczowy argument.
Po piąte - płytki lepiej przewodzą ciepło i lepiej sprawdzają się na ogrzewaniu podłogowym niż inne materiały (przynajmniej te najczęściej używane), ale to nie znaczy, że pozostałe nie nadają się do stosowania na podłogówce - nie siej zamętu. Drewno lite, deski warstwowe, panele czy wykładziny mają większy opór cieplny, więc trzeba je mocniej ogrzać - są mniej ekonomiczne, ale te różnice nie są ogromne.
Po szóste - system mieszany, czyli podłogówka niskotemperaturowa + grzejniki to rozwiązanie nieekonomiczne.
Po drugie w panelach laminowanych drewna jest tyle, co kot napłakał i występuję ono pod postacią papieru - dekoracyjny "pomalowany" we wzór drewna i papier kraft.
Po trzecie - używanie znaków interpunkcyjnych nie boli.
Po czwarte - "podobno" to bardzo mocny i rzeczowy argument.
Po piąte - płytki lepiej przewodzą ciepło i lepiej sprawdzają się na ogrzewaniu podłogowym niż inne materiały (przynajmniej te najczęściej używane), ale to nie znaczy, że pozostałe nie nadają się do stosowania na podłogówce - nie siej zamętu. Drewno lite, deski warstwowe, panele czy wykładziny mają większy opór cieplny, więc trzeba je mocniej ogrzać - są mniej ekonomiczne, ale te różnice nie są ogromne.
Po szóste - system mieszany, czyli podłogówka niskotemperaturowa + grzejniki to rozwiązanie nieekonomiczne.
Napisano: 2017-02-05 21:18:48
Hahaha, normalnie komentarz dnia!!! Ale się uśmiałem, jak mam zasnąć??? ;)))
tomczdz
Zarejestrowany: 04-11-2012
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wpisy na blogu: 142
Tematy: 0
Posty: 5
Zarejestrowany: 04-11-2012
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wpisy na blogu: 142
Tematy: 0
Posty: 5
Napisano: 2017-02-06 08:38:23
Zgadzam się z Niechaj. Wiadomo, że płytki najlepsze, ale jakoś nie wyobrażam sobie płytek w sypialni. Tworzenie dwóch obiegów ( podłogówka + kaloryfery) to dopiero nieekonomiczne. U nas też będą panele chociaż jako chemik nie jestem do nich przekonana, chodzi tutaj o względy zdrowotne.
Napisano: 2017-02-06 09:39:36
Edytowano: 2017-02-06 09:41:15
Kafle nieładne, panele niezdrowe, to może zrobić gliniane klepisko :)A tak na serio, to nie można generalizować i do każdego przypadku trzeba podejść indywidualnie. Bo jaki np. sens ma robienie podłogówki w niewielkiej sypialni? Jak wstawię tam sporej wielkości łóżko to ogrzewany będzie od spodu materac. A jak w tej stpialni chcę mieć w dzień ciepło a w nocy raczej chłodno? Przy podłogówce raczej ciężko to osiągnąć.
Wytłumacz mi jeszcze co masz na myśli pisząc o nieekonomiczności połączenia podłogówki i kaloryferów, instalację czy eksploatację?
Wytłumacz mi jeszcze co masz na myśli pisząc o nieekonomiczności połączenia podłogówki i kaloryferów, instalację czy eksploatację?
Napisano: 2017-02-06 18:08:19
Witam.My wszędzie mamy podłogówkę. Na dole, tam gdzie są płytki temp.-23 stopnie a na górze, tam gdzie są panele-max. 21 stopni. Jak widać jest różnica ale ta niższa temp. w sypialniach nam odpowiada.
Napisano: 2017-02-07 05:44:21
Powodzenia z podlowowka w sypialnia i spania w kurzu oby dzieci tylko nie mialy alergi na kurz
Napisano: 2017-02-07 10:20:21
pawel3030 napisał:
Znowu merytoryczny argument, dojrzale i pięknie ubrany w słowa ;)
Powielasz kolejny mit - przy podłogówce (dobrze ustawionej) różnica temperatur "grzejnik" vs powietrze jest znacznie mniejsza niż przy kaloryferze rozgrzewanym do temperatur często znacznie powyżej 40C+, więc i ruch powietrza mniejszy i kurz unosi się w ograniczonym stopniu. Teraz śpię w pokoju z kaloryferami i nigdy więcej - mogę oddychać tylko przy termostatach skręconych na zero.
Naszfamiliaris - chodziło mi o koszty instalacji. Wiadomo, że jest kilka opcji, jedne tańsze od drugich, ale i tak taniej (o kilka-kilkanaście tys) wychodzi albo sama podłogówka albo same kaloryfery.
Powodzenia z podlowowka w sypialnia i spania w kurzu oby dzieci tylko nie mialy alergi na kurz
Znowu merytoryczny argument, dojrzale i pięknie ubrany w słowa ;)
Powielasz kolejny mit - przy podłogówce (dobrze ustawionej) różnica temperatur "grzejnik" vs powietrze jest znacznie mniejsza niż przy kaloryferze rozgrzewanym do temperatur często znacznie powyżej 40C+, więc i ruch powietrza mniejszy i kurz unosi się w ograniczonym stopniu. Teraz śpię w pokoju z kaloryferami i nigdy więcej - mogę oddychać tylko przy termostatach skręconych na zero.
Naszfamiliaris - chodziło mi o koszty instalacji. Wiadomo, że jest kilka opcji, jedne tańsze od drugich, ale i tak taniej (o kilka-kilkanaście tys) wychodzi albo sama podłogówka albo same kaloryfery.
Napisano: 2017-02-07 10:47:26
Edytowano: 2017-02-07 10:48:32
niechaj napisał:
Tragedia... proponuje poczytać o podlogówce.... Jak kurz może się unosić z posadzki która ma mniej wiecej 23-26 stopni podczas gdy kaloryfer zasilany jest temp 50-80 stopni? Ręce opadają z niewiedzy społeczeństwa...
Nie mam, nie znam się... ale się wypowiem...
pawel3030 napisał:Powodzenia z podlowowka w sypialnia i spania w kurzu oby dzieci tylko nie mialy alergi na kurz
Znowu merytoryczny argument, dojrzale i pięknie ubrany w słowa ;)Powielasz kolejny mit - przy podłogówce (dobrze ustawionej) różnica temperatur "grzejnik" vs powietrze jest znacznie mniejsza niż przy kaloryferze rozgrzewanym do temperatur często znacznie powyżej 40C+, więc i ruch powietrza mniejszy i kurz unosi się w ograniczonym stopniu. Teraz śpię w pokoju z kaloryferami i nigdy więcej - mogę oddychać tylko przy termostatach skręconych na zero.Naszfamiliaris - chodziło mi o koszty instalacji. Wiadomo, że jest kilka opcji, jedne tańsze od drugich, ale i tak taniej (o kilka-kilkanaście tys) wychodzi albo sama podłogówka albo same kaloryfery.
Tragedia... proponuje poczytać o podlogówce.... Jak kurz może się unosić z posadzki która ma mniej wiecej 23-26 stopni podczas gdy kaloryfer zasilany jest temp 50-80 stopni? Ręce opadają z niewiedzy społeczeństwa...
Nie mam, nie znam się... ale się wypowiem...
Napisano: 2017-02-07 11:45:52
waldinio napisał:
To o tragedii to chyba nie do mnie, bo napisałam to samo co Ty ;)
niechaj napisał:pawel3030 napisał:Powodzenia z podlowowka w sypialnia i spania w kurzu oby dzieci tylko nie mialy alergi na kurz
Znowu merytoryczny argument, dojrzale i pięknie ubrany w słowa ;)Powielasz kolejny mit - przy podłogówce (dobrze ustawionej) różnica temperatur "grzejnik" vs powietrze jest znacznie mniejsza niż przy kaloryferze rozgrzewanym do temperatur często znacznie powyżej 40C+, więc i ruch powietrza mniejszy i kurz unosi się w ograniczonym stopniu. Teraz śpię w pokoju z kaloryferami i nigdy więcej - mogę oddychać tylko przy termostatach skręconych na zero.Naszfamiliaris - chodziło mi o koszty instalacji. Wiadomo, że jest kilka opcji, jedne tańsze od drugich, ale i tak taniej (o kilka-kilkanaście tys) wychodzi albo sama podłogówka albo same kaloryfery.
Tragedia... proponuje poczytać o podlogówce.... Jak kurz może się unosić z posadzki która ma mniej wiecej 23-26 stopni podczas gdy kaloryfer zasilany jest temp 50-80 stopni? Ręce opadają z niewiedzy społeczeństwa...Nie mam, nie znam się... ale się wypowiem...
To o tragedii to chyba nie do mnie, bo napisałam to samo co Ty ;)
Napisano: 2017-02-07 12:18:24
niechaj napisał:
Nie nie :) post wyżej :)
waldinio napisał:niechaj napisał:pawel3030 napisał:Powodzenia z podlowowka w sypialnia i spania w kurzu oby dzieci tylko nie mialy alergi na kurz
Znowu merytoryczny argument, dojrzale i pięknie ubrany w słowa ;)Powielasz kolejny mit - przy podłogówce (dobrze ustawionej) różnica temperatur "grzejnik" vs powietrze jest znacznie mniejsza niż przy kaloryferze rozgrzewanym do temperatur często znacznie powyżej 40C+, więc i ruch powietrza mniejszy i kurz unosi się w ograniczonym stopniu. Teraz śpię w pokoju z kaloryferami i nigdy więcej - mogę oddychać tylko przy termostatach skręconych na zero.Naszfamiliaris - chodziło mi o koszty instalacji. Wiadomo, że jest kilka opcji, jedne tańsze od drugich, ale i tak taniej (o kilka-kilkanaście tys) wychodzi albo sama podłogówka albo same kaloryfery.
Tragedia... proponuje poczytać o podlogówce.... Jak kurz może się unosić z posadzki która ma mniej wiecej 23-26 stopni podczas gdy kaloryfer zasilany jest temp 50-80 stopni? Ręce opadają z niewiedzy społeczeństwa...Nie mam, nie znam się... ale się wypowiem...
To o tragedii to chyba nie do mnie, bo napisałam to samo co Ty ;)
Nie nie :) post wyżej :)
Napisano: 2017-02-07 18:40:52
Lubie jak ktos sie irytuje z byle powodu he
Napisano: 2017-02-07 19:00:55
Bo abfal jesteś, i tyle!!!
tomczdz
Zarejestrowany: 04-11-2012
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wpisy na blogu: 142
Tematy: 0
Posty: 5
Zarejestrowany: 04-11-2012
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wpisy na blogu: 142
Tematy: 0
Posty: 5
Napisano: 2017-02-07 19:43:38
Edytowano: 2017-02-07 19:43:57
Sam Pan jest abfal o ile Pan wie co to znaczy oczywiście :)
Napisano: 2017-02-07 19:50:03
Edytowano: 2017-02-07 19:53:31
Kopiuj, wklej- "Lubie jak ktos sie irytuje z byle powodu he" Wiem co to znaczy!
tomczdz
Zarejestrowany: 04-11-2012
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wpisy na blogu: 142
Tematy: 0
Posty: 5
Zarejestrowany: 04-11-2012
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wpisy na blogu: 142
Tematy: 0
Posty: 5
Napisano: 2017-02-07 21:25:11
Edytowano: 2017-02-07 21:45:54
Dyskusja na poziomie;)